Steven Wilson – Kraków, Hala Wisły, 21.10.2011

Słowo-klucz: firanka. Polskie koncerty Stevena Wilsona były wielkim wydarzeniem muzycznym i zyskały doskonała oprawę wizualną, ale dla fotografów stanowiły spore wyzwanie. Przeźroczysta zasłona, oddzielająca przez długi czas publiczność i muzyków zmieniała trochę wydźwięk zdjęć. Tego wieczoru wszystko stawało się psychodeliczne – co potwierdzają fotografie, których autorem jest Paweł Kuraszkiewicz.