
„Lizard” nr 30.
Ciężko nam uwierzyć, że oddajemy w Państwa ręce już trzydziesty numer naszego magazynu. W przypadku „Lizarda”, który jest przecież kwartalnikiem, jest to tym bardziej imponująca liczba. Jak zawsze staraliśmy się z całych sił, żeby treść najnowszego numeru była na możliwie najwyższym poziomie. Umieszczenie na okładce The Lamb Lies Down On Broadway zespołu Genesis nie jest przypadkowe i zdradza jakiej grupie poświęciliśmy najwięcej czasu. A co poza tym?
-
Zwracamy uwagę, że nie warto ignorować koncertów rockowych dinozaurów.
-
Bohaterem Polskiej Sceny Vintage Fryderyka Nguyena jest krakowski zespół Rycerzyki.
-
W relacjach koncertowych Michał Chalota, Bartosz Leśniewski, Romana Makówka i Krzysztof Opalski wspominają występy Deep Purple, Fisha, Judas Priest, King Crimson, Ozzy’ego Osbourne’a, The Rolling Stones, Pharoaha Sandersa i Yes.
-
Z Mariuszem Dudą o nowej płycie zespołu Riverside rozmawia Jerzy Brzozowski.
-
Krzysztof Opalski w wywiadzie nie tylko o muzyce przybliża postać Chrisa Jaggera, czyli brata słynnego Micka.
-
Jarosław Sawic stara się odpowiedzieć na pytanie kim właściwie był Nick Drake.
-
Adam Glinkowski przybliża kulisy powstania Darkness On The Edge Of Town, najbardziej nieoczywistej płyty Bruce’a Springsteena.
-
Piotr Chlebowski w rubryce poświęconej organizmom jednopłytowym przypomina jak ważną postacią na dworze Karmazynowego Króla był Peter Sinfield oraz wspomina jedyny solowy album tekściarza zatytułowany Still.
-
Marcin Bronhard, Bartosz Buchholz, Bartosz Leśniewski i Jacek Świegoda wybierają najlepsze „debeściaki” w historii.
-
Rafał Zbrzeski zdradza w jakich okolicznościach nagrano TWET, czyli jedną z najważniejszych płyt niedawno zmarłego Tomasza Stańko.
-
Piotr i Edyta Chlebowscy piszą o The Lamb Lies Down On Broadway – jednej z najważniejszych płyt Genesis i całego rocka progresywnego.
-
Gerard Nowak wybiera nieoczywistą dziesiątkę utworów Genesis.
-
O tym jak zacząć swoją przygodę z norweskim labelem Hubro pisze Piotr Kopka.
-
W sentymentalną podróż na festiwal California Jam 1974 zabiera nas Michał Chalota.
-
Sebastian Chosiński przywraca pamięć o niemieckim zespole Novalis.
-
O znaczeniu muzyki japońskiego zespołu Flower Travellin’ Band przypomina Jakub Kozłowski.
-
Aleksander Filipowski skupia się na późniejszym okresie działalności grupy Yes (pierwsza część artykułu omawia płyty Going For The One i Tormato).
-
Jak zwykle prezentujemy garść recenzji płyt tak tegorocznych, jak i archiwalnych, nie zapominamy też o książkach.
-
Błażej Budny w rubryce Blast From The Past przypomina perły z przeszłości.
-
Piotr Kopka z Literatury sautee i Damian Bydliński z zespołu Lizard w swoich felietonach piszą o muzyce i nie tylko.
-
Bartosz Leśniewski radzi, które płyty zespołu Genesis należy postawić na półce w pierwszej kolejności.
-
Romana Makówka Photography, tym razem z portretem Fisha.