
• • • •
Blackfieldmedia (2010)
To już drugi album warszawskiej formacji, która powołuje się na inspiracje tak różnymi wykonawcami jak Pink Floyd i King Crimson z jednej strony oraz Metallica i Pearl Jam z drugiej. Na „Numaterial” słychać przede wszystkim fascynację tymi ostatnimi, nowszymi wzorcami. To mocny, ciężki, a przy tym niezwykle melodyjny rock, gdzie progresywne poszukiwania ograniczają się do pomysłów przemycanych w aranżacjach i formach kolejnych utworów. Najlepszym przykładem jest skorzystanie z sitaru i etnicznych instrumentów perkusyjnych w „Love or Illusion”. Wszechobecne gitary o mocnym, metalowym brzmieniu ustąpiły tu miejsca orientalizującej aranżacji, przywołującej na myśl „Within You Without You” The Beatles. Także „With You Now”, nastrojowa ballada wyróżniająca się ciekawym brzmieniem skrzypiec (gościnnie Michał Jelonek), robi doskonałe wrażenie. To również niezwykle potrzebny oddech, jeden z niewielu na całym krążku. Reszta materiału to naprawdę mocne, energetyczne granie – utwory, w których gitary niczym baty smagają po uszach, a mocny, ciekawy głos Pawła Graneckiego i drażni („Cold Sun Goodbye”), i porusza („Letter in A Minor”). Niestety pod gitarową ścianą dźwięku giną czasami ciekawe partie organów Hammonda czy kolejne skrzypcowe popisy Jelonka. Muzycy tworzący Love de Vice, jak sami przyznają, grają przede wszystkim dla własnej przyjemności. Dobrze, że w parze z przyjemnością idzie dobrze zagrana i świetnie wyprodukowana muzyka. A gdyby jeszcze trochę zwolnić, odetchnąć i zadbać o większą różnorodność materiału – byłoby jeszcze piękniej.
Wojciech Lewandowski
„Letter in A Minor” znajdziecie na płycie dołączonej do drugiego numeru magazynu Lizard