Przejdź do treści

Na pierwszy ogień… 30 września 2011

Slow Electric - Slow Electric (2011)
Slow Electric - Slow Electric (2011)

Miesiąc kończymy kolejną porcją płytowych premier, które ukażą się w równych, tygodniowych odstępach.

  • Slow Electric to zarówno nazwa projektu, jak i tytuł debiutanckiego albumu. To niecodzienna formacja, która powstała w 2010 r. na trzy koncerty na festiwalu jazzowym w Estonii. W składzie znaleźli się Tim Bowness (No-Man) i Peter Chilvers oraz eksperymentalny estoński duet UMA: Robert Jurjendal i Aleksei Saks. Wykorzystując nagrania z koncertów Bowness nagrał w studiu nowe wokale, a Chilvers partie instrumentów klawiszowych. Tony Levin uzupełnił niektóre kompozycje charakterystyczne partie basowe, a wszystko zmiksował w Zurychu perkusista i producent Andi Pupato. Powstała całość złożona z sześciu nastrojowych kompozycji, które wymykają się jakiekolwiek kategoryzacji. Premiera 10 października, album w Polsce wydaje Rock-Serwis.
  • Drugi album norweskiego Airbag to bardzo dojrzałe i nastrojowe dzieło. Na „All Rights Removed” zamieszczono długie, mroczne kompozycje, które zachwycą wielbicieli późnych Pink Floyd, Porcupine Tree i Anathemy. We wszystkich słychać, że zespół zrobił ogromny krok naprzód, nie tracąc przy tym nic ze swojego unikatowego brzmienia. Premiera 17 października.
  • Wreszcie – 24 października ukazuje się nowy album Johna Hacketta. Brat Steve’a proponuje na „Moonspiner” zarówno autorskie kompozycje, jak i adaptacje J. S. Bacha i Debussy’ego. Jak sam przyznaje – jest bardzo dumny z nowego albumu i ma nadzieje, że to przyczynek do zbudowania mostu pomiędzy muzyką klasyczną i progresywną.